W dzisiejszym meczu Sprotavia pokonała w Bytomiu tamtejszą Odrę 1:0!!! Bramkę dla Sprotavii zdobył w 68 minucie Marek Wolak.
Opis meczu z Tygodnika Krąg: Odra pierwsze dwa mecze w tym sezonie przegrała; najpierw u siebie z Arką Nowa Sól 1:2, później na wyjeździe z Santosem Świebodzin 3:0. Trener zespołu Jakub Wolny przed tygodniem na łamach Tygodnika Krąg podkreślał, że mecz ze Sprotavią będzie bardzo ważny, aewentualne trzy punkty bezcenne. Niestety, nasi zawodnicy kolejny raz musieli uznać wyższość rywali.
W10. minucie Patryk Winiarski wypracował kontratak, zagrał do Tomasza Wróbla, ten zdecydował się na drybling, zszedł na prawą nogę iuderzył nad bramką, nie musiał interweniować Adrian Sala. W18. minucie po rzucie rożnym głową uderzał Wojciech Dawidowicz, Alan Zacharewicz zachował się bez zarzutu iprzeniósł futbolówkę nad bramką. Potem znów zapanował zamęt wnaszym polu karnym po kolejnej wrzutce zrogu, tym razem piłka prześlizgnęła się po poprzeczce. W27. minucie dał osobie znać Marek Wolak, uderzył z„kazika”, niewiele zabrakło. W 32. Wolak zwodem momentalnie się odwrócił wstronę bramki, dzięki czemu wyszedł sam na sam, chybił wdoskonałej sytuacji.
M. Wolak, były zawodnik m.in. Arki Nowa Sól zczasów trzecioligowych, był zdecydowanie największym zagrożeniem dla defensywy Odry wsobotę. W56. minucie strzelał zdystansu, Zacharewicz był na posterunku. Momentem najważniejszym wtym spotkaniu była 66. minuta. Wrzucał zprawej strony Piotr Dykta, acałość akcji głową – choć wzrostu jest nie najwyższego – sfinalizował wyżej wspomniany Wolak. Mniej więcej wtedy uaktywnił się jeden zkibiców wbudce na pobliskiej działce, śpiewał chóralnie, śpiewał pięknie irzewnie, ale nawet ów śpiew kibica Odry nie poniósł tego dnia bytomian. Próbował jeszcze później Bartosz Frydrych zza szesnastki po tym, jak wypracował sobie dogodną pozycję strzelecką – nic ztego nie wyszło. Sprotavia odgryzła się stałym fragmentem, Zacharewicz dobrze interweniował.
