Pierwsze koty za płoty. Podsumowanie meczu KS Giebło - UKS Sławków
Za nami 10 kolejka B -klasy sezonu 2020/2021, w obecnej fazie rozgrywek bez przygotowań, można ją określić, że „pierwsze koty za płoty”.
Od pierwszej minuty oba zespoły wyszły dość wysoko ustawione, aby jak najszybciej przechylić wynik meczu na swoją korzyść. Gospodarze próbowali napędzać swoje akcję w większości górnymi piłkami, natomiast my próbowaliśmy grać „po ziemi”. Niestety po 45 minutach ani naszej drużynie, ani drużynie z Giebła ta sztuka się nie udała.
Po pierwszej połowie trener UKS Rafał Wiatr postanowił coś zmienić i od 46 minuty na boisku pojawili się nowi napastnicy – Adam Dróżdż oraz Paweł Lekki – zmieniając dotychczasową dwójkę – Filipa Kubiaka oraz Krzysztofa Brusia. Niestety manewr ten nie przyniósł zmiany rezultatu i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Jak można podsumować mecz. Kto był lepszy. Raczej się nie da jednoznacznie stwierdzić. Obie drużyny przystąpiły do meczu praktycznie bez przygotowań z marszu. Nie da się określić która drużyna miała większą przewagę, zarówno gospodarze mieli swoje sytuacje jak i UKS. Jedyne co można stwierdzić, to że jeszcze dużo treningów musi upłynąć, aby wskoczyć na tory, po których drużyna UKS podążała do celu na początku sezonu.
Już w najbliższy weekend będzie można zweryfikować czy wracamy do gry sprzed przerwy zimowej, gdyż podejmiemy drużynę JSP Warty Zawiercie, która jednak patrząc na układ tabeli, nie powinna przysporzyć nam problemów, ale jak to się mówi dopiero boisko zweryfikuje, czy tak będzie na pewno, po ostatnim gwizdku sędziego.
Poniżej zapraszam na głosowanie na zawodnika meczu, może jakiś przypadkowy przechodzień, który spacerował koło boiska przez 90 minut, będzie chciał wyróżnić kogoś i zagłosować ;-)
Komentarze