9. KOLEJKA
Kibice, którzy w słoneczne, sobotnie popołudnie wybrali się na stadion przy Młyńskiej kolejny raz nie mogli narzekać na brak emocji. Strzelanie rozpoczęliśmy już w 5 minucie, gdy po świetnej wrzutce Pająka z różnego, futbolówkę głową wpakował do bramki trener Rafał Wiatr. Dzięki szybko strzelonej bramce nabraliśmy wiatru w żagle i tworzyliśmy kolejne niebezpiecznie okazje pod bramką gości. Za niespełna 4 minuty bramkarz gości musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi - rzutu karnego co prawda nie wykorzystał Pająk, ale Maciek Pacula był w odpowiednim miejscu by dobić strzał Chrisa. Do 30 minuty dublet skompletował nasz środkowy pomocnik Tomek Świerczyński, zaś wynik 1 połowy na 5-0 ustanowił Adam Baran, który po podaniu prostopadłym od Jadczyka przeszedł golkipera i skierował piłkę do pustaka. W drugiej połowie mając sporą zaliczkę dało się zauważyć, że wrzuciliśmy niższy bieg co wykorzystali gracze Sarnowa, którzy strzelili bramkę honorową - jak się okazało ich jedyną w tym spotkaniu. Szóstego gola w wykonaniu UKS strzelił kapitan wykorzystując dokładne dośrodkowanie Barana z rzutu różnego, zaś wynik spotkania ustanowił Marcel Bijak, któremu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do pustej bramki po podaniu od Knasia.
Kolejny raz dziękujemy kibicom za liczną frekwencję i wsparcie z trybun. Jednocześnie zapraszamy na kolejny, tym razem wyjazdowy mecz, w którym naszym rywalem będzie druga drużyna LKS Źródło Kromołów.
https://slawkowuks.futbolowo.pl/game/1131598/uks-slawkow-vs-blekitni-sarnow
Komentarze