17 kolejka. Powtórka z rozrywki.
Niestety w przedostatniej kolejce po raz kolejny mogliśmy się przekonać o naszej bezsilności w tej rundzie wiosennej. Po raz kolejny po dość dobrym początku mecz zakończyliśmy porażką, w której gospodarze zaaplikowali nam aż 8 bramek.
Z pozytywów można powiedzieć tylko tyle że zaczęliśmy mecz dość dobrze ponieważ już po 5 minutach prowadziliśmy 1-0 po akcji Mateusza Majchrzaka i golu Tomasza Jadczyka. I to by było na tyle, ponieważ po strzelonym golu nasza drużyna nie wiedząc czemu cofnęła się za głęboko i w 17 minucie drużyna Strażaka wyrównała stan meczu na 1-1. Do końca pierwszej połowy wynik się już nie zmienił, natomiast bardzo zmienił się skład drużyny ponieważ w 35 minucie z urazem plac gry musiał opuścić Tomasz Jadczyk, a w 39 minucie w jego ślady poszedł Krzysztof Bruś.
Druga połowa zaczęła się bardzo pechowo dla naszej drużyny, gdyż już w 40 sekundzie meczu zawodnik gospodarzy popisał się pięknym strzałem zza pola karnego, trafiając do bramki po długim słupku zdejmując pajęczynę z bramki. Po tej bramce nasza drużyna próbowała odrobić stratę, ale niestety to gospodarze po raz kolejny wpakowali piłkę do naszej bramki w 54 minucie meczu. Bramka ta jednak nie załamała naszej drużyny ponieważ już minutę później pięknym strzałem popisał się Mateusz Majchrzak i z prawie 40 metrów przelobował wysuniętego bramkarza drużyny z Nowej Wsi. Gdy na "tablicy" wyników widniał rezultat 3-2 i wydawało się, że wracamy na dobre tory, aby podjąć dalszą walkę w meczu, wtedy niestety stało się coś całkiem innego i w zaledwie 3 minuty (58 minuta, 61 minuta) straciliśmy kolejne dwie bramki i wynik zmienił się na 5-2 dla gospodarzy. Później piłkarzom gospodarzy poszło już z górki, gdyż strzelili nam kolejne gole w 70 minucie, 82 minucie oraz 90 minucie. Po ostatnim gwizdku sędziego wynik zatrzymał się na rezultacie 8-2 dla drużyny Strażaka.
Dla pocieszenia można rzec, że strzeliliśmy bardzo ładne dwie bramki, ale co to za pocieszenie, jak kolejny mecz kończymy z 8 bramkami wpuszczonymi.
Za tydzień czeka nas kolejny trudny mecz z rezerwami Przemszy Siewierz, na który serdecznie zapraszamy w sobotę 19.06.2021 o godzinie 17:00 na boisku UKS przy Młyńskiej 14a.
Komentarze